„Mamo jest jakaś słodycz?” usłyszałam… ” nie, ale już robię”
– odpowiedziałam:)
Aby powstała potrzebowałam:
- prawie 2 szkl ugotowanej kaszy jaglanej
- 3 jaja
- cukier brązowy wg uznania – ja 2 łyżki
- soda oczyszczona łyżeczka
- mąka owsiana – 50g (nie miałam, ja zmieliłam płatki owsiane górskie)
- mleko kokosowe ok 100ml
- wiórki kokosowe lub migdały wg uznania
- łyżka masła(może być oleju kokosowego)
- sok z cytryny – dodałam z połowy
- jabłka lub inne owoce
A wykonałam:
wszystko zblendowałam;) na początek żółtka z cukrem i masłem, potem kasza, potem mleko… włożyłam na blaszkę zapiekłam w temp. 180′( przez 20min)
W tym czasie obrałam i pokroiłam jabłka i ubiłam pianę z białek i łyżką cukru brązowego. Po 20 min wysunęłam blaszkę wrzuciłam jabłka polałam pianą i piekłam dalej jeszcze 40 min.
Wyszło pyszne i zdrowe, o konsystencji bardzo gęstego budyniu albo ciasta z kaszy manny.