Czuć już Święta i to dosłownie! W sklepach totalny chaos, w kuchni podobnie – następnie ten chaos zapanuje w naszych żołądkach. Nie będę Wam prawiła nauk dotyczących racjonalnego odżywiania w święta, bo dietetyk też człowiek i pojeść w ten magiczny czas też lubi. Choćbyśmy nie chcieli się objadać i jadali po kawałeczku tego wszystkiego co jest na stole to i tak pod koniec degustacji pękamy w szwach.
Co zatem zrobić, żeby czuć się jak najlżej? Otóż jedną ze skutecznych metod jest picie herbatek ziołowych pomiędzy posiłkami. Polecam napary z:
- kopru
- anyżu
- mięty
- dziurawca
- korzenia mniszka lekarskiego
- rumianku
- nasion lnu
- kminku
Dla dbających o smak i jakość potraw w świąteczny czas polecam użyć przypraw takich jak:
rozmaryn, majeranek, tymianek, lubczyk, kolendra, chili, jałowiec, cynamon, gałka muszkatołowa, czarny pieprz.
Życzę Wszystkim wyjątkowych Świąt Bożego Narodzenia!
Jedzcie na zdrowie, a po Nowym Roku zapraszam na konsultacje;)